Pozegnalam sie z panem od kozetki, obydwoje pozyczylismy sobie „mam nadzieje ze juz Cie tu nigdy nie zobacze”. Dalej musze juz sama. Musze i chce.
Syn moj powiedzial ojcu rodzonemu, ze od dzis prezent z okazji dnia ojca bedzie dostawal co dwa lata, a co drugi rok bedzie go dostawal Luby. I ze w tym roku dostanie Luby, bo „Ty tata juz tyle razy dostales”.
Moj byly pierwszy maz powiedzial ze spoko luz, mam sie nie stresowac, bo w sumie cieszy sie, ze Oliwek tak lubi „ojczyma”.
Klasa.
Dalam sie zdjac:
Z taką rodą poinnaś sie cześciej zdejmować.
Z taka broda? ;))
UUUUU roda…choc broda tez niczego sobie ;)
Brałabym :-)))
mnie za menza?
Pięęękne zdjęcie, też bym chciała mieć taką fotkę siebie
chetnie bym Ci zrobila, ale mam troszke za daleko ;)