Bez kategorii

Idzie nowe

20150501 dmuchawiec

 

Za pare miesiecy czeka mnie kolejna przeprowadzka, juz nie licze ktora w moim zyciu (albo nie – moze wlasnie policze, bo az sama jestem ciekawa – dziewietnasta).

Tym razem zamierzam tam troche pomieszkac, bo wiecie – tym razem jest INACZEJ :)

Jest zycie jak w Madrycie.

Wczoraj stuknely cioci 43 lata, az sie wierzyc nie chce. Poszlismy jesc. I pierwszy raz bylam w restauracji, w ktorej jedyny kelner byl rowniez jedynym dostawca zamowien take-away. Troche nas zamurowalo, gdy nagle zawinal sie z sali z pakunkiem w jednej dloni i motocyklowym kaskiem w drugiej, po to by wrocic, jakby nigdy nic, 15 minut pozniej,  i z usmiechem na ustach zapytac nowo przybylych klientow, czy dlugo juz czekaja.

(Acha, motocykl mu nie odpalil, mimo stu prob i rzucania siarczystych przeklenstw, wiec z przerazeniem w oczach gdzies pobiegl, po minucie wrocil jakims samochodem, wrzucil jedzenie na tyl i pojechal – mielismy miejscowke przy oknie, wiec moglismy sobie wszystko dokladnie sledzic).

A ja narzekam ze mam stresujaca prace.

 

 

 

6 myśli w temacie “Idzie nowe

Dodaj odpowiedź do p. Anuluj pisanie odpowiedzi